Nieznośna lekkość bytu
Nie chcę dziś rozmawiać
O pracy
O braku pracy
I braku perspektyw
Nie chcę dziś mówić
O bezrobociu
Wysłanych CV
Listach motywacyjnych
Nie chcę o kursach
Praktykach, stażach
Nie chcę o szkołach
Książeczkach, dołach
CV ze zdjęciem
Czy może bez?
Wpisywać studia
Czy może nie?
Masz tyle tytułów
Masz tyle tytułów
Masz tyle dyplomów
Ukończeń, zaświadczeń
Nie chcę dziś ględzić
O urzędzie pracy,
Że banda nierobów
Przecież ja to wiem!
Nie chcę narzekać
Na złą biurokrację
Nie chcę dziś
Kwękać, gęgać i gdakać
Nie mam ochoty dziś
Gderać i gderać
Pierdolić o niczym,
Jak to jest źle
Przecież ja wiem!
Ja to wszystko wiem!
Jak to się stało?
Jak do tego doszło?
Czyja to wina:
Twoja czy systemu?
Nie chcę się użalać
Nie mam też z czego
Tłumaczyć się światu
Bo nie i już
Spróbuj tu, spróbuj tam
Wyślij tu, zanieś tam
Tam, tam sram
Chyba gdzieś szukają
I wszystko chuj
Nie chcę rozmawiać
O scenie politycznej
Mam w dupie Tuska
Mam w dupie Kaczyńskiego
Nie obchodzi mnie Ukraina
Nie interesuje Rzym ani Krym
Kocioł bałkański lata mi
Centralnie koło dupy
Nie chcę rozmawiać dziś
O poezji
Nie chcę omawiać
Wytwornego utworu
Ja chcę być teraz
Tak nieznośnie lekka
Skakać aż do chmur
Pomimo nadwagi
Przyciąganie ziemskie
Nie dotyczy mnie
Prawa fizyki to tylko
Bajki na dobranoc
Dla niegrzecznych dzieci
O pracy
O braku pracy
I braku perspektyw
Nie chcę dziś mówić
O bezrobociu
Wysłanych CV
Listach motywacyjnych
Nie chcę o kursach
Praktykach, stażach
Nie chcę o szkołach
Książeczkach, dołach
CV ze zdjęciem
Czy może bez?
Wpisywać studia
Czy może nie?
Masz tyle tytułów
Masz tyle tytułów
Masz tyle dyplomów
Ukończeń, zaświadczeń
Nie chcę dziś ględzić
O urzędzie pracy,
Że banda nierobów
Przecież ja to wiem!
Nie chcę narzekać
Na złą biurokrację
Nie chcę dziś
Kwękać, gęgać i gdakać
Nie mam ochoty dziś
Gderać i gderać
Pierdolić o niczym,
Jak to jest źle
Przecież ja wiem!
Ja to wszystko wiem!
Jak to się stało?
Jak do tego doszło?
Czyja to wina:
Twoja czy systemu?
Nie chcę się użalać
Nie mam też z czego
Tłumaczyć się światu
Bo nie i już
Spróbuj tu, spróbuj tam
Wyślij tu, zanieś tam
Tam, tam sram
Chyba gdzieś szukają
I wszystko chuj
Nie chcę rozmawiać
O scenie politycznej
Mam w dupie Tuska
Mam w dupie Kaczyńskiego
Nie obchodzi mnie Ukraina
Nie interesuje Rzym ani Krym
Kocioł bałkański lata mi
Centralnie koło dupy
Nie chcę rozmawiać dziś
O poezji
Nie chcę omawiać
Wytwornego utworu
Ja chcę być teraz
Tak nieznośnie lekka
Skakać aż do chmur
Pomimo nadwagi
Przyciąganie ziemskie
Nie dotyczy mnie
Prawa fizyki to tylko
Bajki na dobranoc
Dla niegrzecznych dzieci
Komentarze
Prześlij komentarz
Dziękuję za każdy komentarz. Wszystkie czytam, nawet jeżeli nie odpowiadam.