Dobry
Nie wiem, kto mieszka na górze
Nie wiem, kto mieszka na dole
Nie wiem, czy w ogóle ktoś tam jest
Może On żyje wśród nas
I błąkając się bez celu po ziemi
Lepi ludzi z gliny i nadaje kwiatom kolor
Może On istnieje w każdym źdźble trawy
W każdym drzewie i śpiewie ptaków
Może On też uczy się na błędach
Często zmienia zdanie i ma humory
Kiedy zechce, przyjmuje formę wiatru
Innym razem ze złością zatrzęsie domami
Kościelne nawy, ołtarze i modły
Nie leżą w kręgu Jego zainteresowań
Nie wie, co to jest dobro
Nie wie, co to jest zło
Nie ustala reguł gry
Na świadectwie maturalnym
W rubryce "religia" mam wpisane "dobry"
Do dziś nie mam pojęcia, co to oznacza
Jakie kryteria brano pod uwagę
I czemu szkoła bawiła się w wyrocznię
Ocena z wiary? Czysty absurd
Nie wiem, kto mieszka na dole
Nie wiem, czy w ogóle ktoś tam jest
Może On żyje wśród nas
I błąkając się bez celu po ziemi
Lepi ludzi z gliny i nadaje kwiatom kolor
Może On istnieje w każdym źdźble trawy
W każdym drzewie i śpiewie ptaków
Może On też uczy się na błędach
Często zmienia zdanie i ma humory
Kiedy zechce, przyjmuje formę wiatru
Innym razem ze złością zatrzęsie domami
Kościelne nawy, ołtarze i modły
Nie leżą w kręgu Jego zainteresowań
Nie wie, co to jest dobro
Nie wie, co to jest zło
Nie ustala reguł gry
Na świadectwie maturalnym
W rubryce "religia" mam wpisane "dobry"
Do dziś nie mam pojęcia, co to oznacza
Jakie kryteria brano pod uwagę
I czemu szkoła bawiła się w wyrocznię
Ocena z wiary? Czysty absurd
Komentarze
Prześlij komentarz
Dziękuję za każdy komentarz. Wszystkie czytam, nawet jeżeli nie odpowiadam.