Moja Ananke
Towarzyszy mi zawsze i wszędzie
Była, jest i ze mną będzie
Nadzoruje moje wszystkie poczynania
Ma nade mną władzę, siebie jej oddałam
Znienacka się przy mnie pojawiła
Gniazdko wygodne sobie uwiła
Początkowo nawet mi pomagała,
A przynajmniej wrażenie pomocnej sprawiała
Ona jest mym wrogiem czy sprzymierzeńcem?
Bez niej będę normalna czy będę odmieńcem?
Sama siebie kontroluję,
Żeby jej nie podpaść
Sama sobą tak kieruję,
By bez niej nie upaść
Poczucie winy ją uprawomocnia
Strach kompetencje jej rozszerza
Bez niej nic już nie ma sensu
Sama nie wiem, dokąd zmierzam
Stanowi suplement poczucia bezpieczeństwa
Jednak nie jest substytutem zróżnicowanych wrażeń
Była, jest i ze mną będzie
Nadzoruje moje wszystkie poczynania
Ma nade mną władzę, siebie jej oddałam
Znienacka się przy mnie pojawiła
Gniazdko wygodne sobie uwiła
Początkowo nawet mi pomagała,
A przynajmniej wrażenie pomocnej sprawiała
Ona jest mym wrogiem czy sprzymierzeńcem?
Bez niej będę normalna czy będę odmieńcem?
Sama siebie kontroluję,
Żeby jej nie podpaść
Sama sobą tak kieruję,
By bez niej nie upaść
Poczucie winy ją uprawomocnia
Strach kompetencje jej rozszerza
Bez niej nic już nie ma sensu
Sama nie wiem, dokąd zmierzam
Stanowi suplement poczucia bezpieczeństwa
Jednak nie jest substytutem zróżnicowanych wrażeń
Komentarze
Prześlij komentarz
Dziękuję za każdy komentarz. Wszystkie czytam, nawet jeżeli nie odpowiadam.