Lepiej niech siebie wycenią!
Spotkały się razu pewnego
Dwie wścibskie cioty
Z wybujałym ego
Obgadać musiały całą okolicę
Nie ominęły nikogo
Obmówionych nie zliczę
Tamta nie może znaleźć pracy
Pewnie nie szuka
Chce mieć wszystko na tacy!
Tamten nierób, leń i obibok
Wciąż się opierdala
I to nie pierwszy rok!
Zdzisiek dzieciorobem jest
Znów zmajstrował bachora
Czy ty o tym już wiesz?
Wiesiek z kolei to zwykły nieuk
Szkołę ponoć rzucił
Pewnie wpadł w jakiś nałóg!
Tamte dwie to na pewno lesby
Pytasz które?
O, właśnie tam są!
Ten jest nieudacznik,
A tamten pierdoła
Ta ma anoreksję,
A tamta ciągle doła!
Wścibskim prukwom radzę
Siebie nawzajem ocenić
Osądzić, wydać opinię
I swoją wartość wycenić
Dwie wścibskie cioty
Z wybujałym ego
Obgadać musiały całą okolicę
Nie ominęły nikogo
Obmówionych nie zliczę
Tamta nie może znaleźć pracy
Pewnie nie szuka
Chce mieć wszystko na tacy!
Tamten nierób, leń i obibok
Wciąż się opierdala
I to nie pierwszy rok!
Zdzisiek dzieciorobem jest
Znów zmajstrował bachora
Czy ty o tym już wiesz?
Wiesiek z kolei to zwykły nieuk
Szkołę ponoć rzucił
Pewnie wpadł w jakiś nałóg!
Tamte dwie to na pewno lesby
Pytasz które?
O, właśnie tam są!
Ten jest nieudacznik,
A tamten pierdoła
Ta ma anoreksję,
A tamta ciągle doła!
Wścibskim prukwom radzę
Siebie nawzajem ocenić
Osądzić, wydać opinię
I swoją wartość wycenić
Komentarze
Prześlij komentarz
Dziękuję za każdy komentarz. Wszystkie czytam, nawet jeżeli nie odpowiadam.